Najpierw owszem wytłumaczę ci, jak działa cały proces wydobywania BitCoinów i do czego potrzebna jest owa energia elektryczna. BitCoin, tak samo jak szereg kryptowalut, działa na algorytmie proof-of-work, to sposób sprawdzania transakcji w sieci. Każdych niemal 10 minut dodawany jest do blockchainu nowy blok. Są one dodawane przez wydobywców, którzy nie ufają sobie nawzajem, mogą oni ufać tylko kodowi BitCoinu. Każdy wydobywca sprawdza dokładność wykonanej transakcji i musi zgodzić się z jednakową historią transakcji. Wydobywcy sprawdzają grupę transakcji, która powinna zapisać się do blockchainu, ale tylko jeden blok może zostać zapisany w blockchainie w tym samym czasie.
Do chainu zapisze się blok pochodzący od pierwszego wydobywcy, który stworzył pierwszy prawidłowy blok. Przed zapisaniem bloku musi dojść do sprawdzenia odpowiedniości zapisu w całej sieci. Następnie wydobywca, który blok zapisał do sieci, zostaje wynagrodzony kwotą w BTC i cały proces ponownie się powtarza.
Zużycie energii elektrycznej na działanie sieci BTC w Twh
TWh = terawattgodzina.
1 TWh = 1 000 000 MWh.
1MWh = 1 000 000 Wh.
150Wh = zużycie „zwykłego komputera“ podczas oglądania naszej strony przez okres 1 godziny.
Zużycie energii elektrycznej BitCoinu w stosunku do państw
Powyższy rysunek pokazuje zużycie energii elektrycznej wykorzystanej do działania sieci BitCoin w porównaniu z wybranymi państwami.
Na przykład Republika Czeska zużywa o 8,6% energii elektrycznej mniej niż sieć BitCoinu. Polska być może nie jest w wykresie, ale według publicznie dostępnych statystyk z 2015 roku energia elektryczna sieci BitCoin wystarczyłaby na pokrycie około 20% zużycia energii elektrycznej w Rzeczypospolitej Polskiej.
Źródło obu wykresów: https://digiconomist.net/bitcoin-energy-consumption
Jak wydobywanie wpływa na środowisko?
Duża część energii elektrycznej potrzebnej do działania BitCoinu pochodzi z elektrowni węglowych w Chinach, nie pozostawiając znaczący ślad węglowy. Mniej energii pochodzi ze źródeł odnawialnych, np. hale wydobywcze w Islandii, które wytwarzają energię elektryczną potrzebną do własnego działania z wulkanu podgrzanej wody itd.
Czy można zwiększyć efektywność zużycia energii dla działania sieci BTC?
Tak, jeżeli doszłoby do zmiany protokołu weryfikacyjnego proof-of-work na inny bardziej efektywny. Konkretną alternatywą może być weryfikacja proof-of-stake, która do swojego działania potrzebuje niewielką ilość energii elektrycznej.
Proof-of-stake do sprawdzania transakcji wykorzystuje właścicieli waluty, nie są więc potrzebne karty graficzne, które osiągają maksymalną wydajność. Jest możliwe, że BitCoin z biegiem czasu przeniesie się na ten system. Jest to raczej mało prawdopodobne, ponieważ mnóstwo ludzi zainwestowało w wydobycie BitCoin, a na pewno nikt z nich nie chciałby przestać zarabiać na wydobywaniu.
Jednak koszty samego wydobycia mogą prowadzić do zakończenia wydobycia, w pewnym momencie może nastąpić chwila, w której koszty wydobycia będą wyższe niż zyski z niego i w tym momencie może nastąpić zmiana w sposobie weryfikacji transakcji.